Jestem w połowie :) i z tym stanem wkraczam w następny rok - czas na obrócenie krosna... i haft z drugiej strony.Narazie ogólny rzut oka na całość.Krosno stoi przy drzwiach, więc jest porównanie do wielkości pracy:).
Orzeł ma już dwa skrzydła , cieszy mnie,że już "fruwa":)
Już pięć tygodni jak rozpoczęłam pracę nad nim...
trochę mnie już zmęczył:)
Jestem pełna podziwu! Prezydent Komorowski powinien odkupić to dzieło od Ciebie za bardzo duże pieniądze i zawiesić w jakimś ważnym miejscu.
OdpowiedzUsuńByłam, widziałam, podziwiałam wspólnie z mężem i dopiero dziś wpadłam z najlepszymi życzeniami noworocznymi. Zdrowia, miłości, tylko słonecznych dni, samych sukcesów i dużo czasu na przyjemności życzę Tobie i Twoim bliskim w Nowym Roku.
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno i pozdrawiam cieplutko.