piątek, 27 września 2019

Zjazd Twórczo zakręconych 2019 w Ustroniu

Szybkimi krokami zbliża się Zjazd Twórczo Zakręconych w Ustroniu. Kasia Kubaszewska , organizator zjazdu stworzyła taką laurkę na ich temat.. Prowadzę tym razem trzy warsztaty, niestety tylko na jeden z nich pozostały dwa ostatnie miejsca, ale zapraszam - zapisujcie się:)
Są jeszcze miejsca na inne warsztaty a tu link

Sztandar stał się ofiarą reformy oświaty.. Trzeba zmienić napisówkę na jednej stronie. Zabieram się do pracy..

poniedziałek, 9 września 2019

Wystawa"Świat haftem malowany"

Od 9 września w Bibliotece Gminnej w Mościsku prezentowana jest moja wystawa .
Odbyła się też mała prelekcja na jej otwarcie:)
Wystawa potrwa do końca listopada, zapraszam:)



sobota, 31 sierpnia 2019

Madonna Dzierżoniowska

Prace nad Madonną pomału dobiegają końca, następny etap to twarz.
Na razie jednak muszę skupić się nad twarzą, niby temat mi znany, ale... diabeł tkwi w szczegółach:). Zmuszona jestem z uwagi na wielkość Madonny haftować ją do góry nogami. Zdarzyło się Wam kiedyś haftować coś w ten sposób? Dziwne uczucie...przynajmniej ja nie mam komfortu:(, trudno utrzymać odpowiedni kierunek haftowania, przejścia kolorystyczne też trochę na wyczucie. Czeka mnie częste sprawdzanie efektu "z właściwej strony".
Na koniec zostawiam sobie koronę i aureolę-zostawiłam bo nie mam pomysłu jeszcze na ich wykonanie. Powierzchnie są duże a że wykonane mają być w technice haftu złotego, więc dobrać trzeba odpowiednią technikę do powierzchni i zamierzonego efektu.

sobota, 19 stycznia 2019

Uwielbiam haftować na czarnym tle. To co tworzy się na obrazie daje wrażenie wychodzenia  z ciemności ... Jakby z każdą nitką temat się wyłaniał z niebytu, przybliżał się do mnie . Tak było z muflonem , a jeszcze bardziej doświadczyłam tego przy wilku. Jego groźna mina sprawiała, że wydawało się nam każdego wieczora ,że jest coraz bliżej, bliżej aby w pewnym momencie rzucić się na widza:)
Teraz mam podobnie wrażenie-puchacz jest niezadowolony, że wyciągam go do
światła???

piątek, 18 stycznia 2019

Postanowiłam że zrobię cykl obrazów ze zwierzętami z moich okolic. Wszystkie będą wykonane na czarnym tle. Lubię pracować na ciemnych tkaninach, nie trzeba haftować tła - ta czerń wygląda świetnie. Też tak sądzicie?
Myszka była pierwsza, pewnie dlatego że miałam zamówienie na nie i jedną zrobiłam dla siebie.











Później wpadło mi w ręce zdjęcia muflona , ale z jego skończeniem muszę poczekać aż wróci z wystawy..
 
Za to wilk rozpoczęty, zakończony i oprawiony .
Oczywiście ja znajdzie się chętny to je sprzedam:), ale póki co powieszę na mojej ścianie.

 
Jak Wam podoba się ten cykl?
 

wtorek, 1 stycznia 2019


Zaniedbałam widzę bardzo bloga.Jest moim postanowieniem noworocznym aby poprawić się pod tym względem. Będzie więcej detali, więcej techniki.
Na dziś etapy pracy nad wilkiem , tą pracą kończę ten rok.
Wam i sobie życzę spełniania najskrytszych marzeń i samej pomyślności w roku 2019!.