niedziela, 15 grudnia 2013

Sztandar-trzeci tydzień

Trzeci weekend , trzeci tydzień spędzony nad orłem . Trochę tułowia -zrobiłam tyle ile sięgnęłam ręką z tej strony krosna.

















Zabrałam się za skrzydła  - zrobiłam rozetki .
Na skrzydle prawym zrobiłam plecionkę i rozetka ładnie odcina się od struktury plecionki.




















Drugie skrzydło przygotowane pod plecionkę














P.S. Przedmiot obok nożyczek to faktycznie szydło :)- dla zaciekawionych , jest to przyrząd który przyśpiesza haftowanie. Nie wyobrażam sobie w tej chwili haftowanie bez szydła :) - nie byłabym w stanie zrobić tyle bez niego. Ale nie zastępuje on igły, gdy  igła jest po prawej stronie pracy to w prawej ręce mam i igłę i szydło. Gdy igła jest po lewej stronie, w lewej ręce- w  prawej mam tylko szydło. I wtedy ono nam pomaga trafić igłą znajdującą się pod pracą w to miejsce , które mamy w zamierzeniu a nie trafiać po kilka razy.

6 komentarzy:

  1. Fantastyczna lekcja haftu - podziwiam szczerze Dorotko Twoje idealne ściegi.
    Pozdrawiam w 3 niedzielę Adwentu

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mogę się napatrzeć jakie to piękne i drobiazgowe. Zastanawiam się jak robiłaś plecionkę. i co stanie zię z orłem po zakończeniu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Orzeł jest już prześliczny:)
    Powiedz Dorotko czy szydłem haftuje się szybciej niż igłą:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie jesteś mistrzynią dokładności i cierpliwości :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jedynie co mogę powiedzieć, to O MATKO!!!!!

    OdpowiedzUsuń