Ukończony obraz już widziałyście. Tajemnica rozszyfrowana została przez Wiolettę:) - prezent był dla pary prezydenckiej goszczącej w gminie Dzierżoniów w miejscowości Mościsko. Mam nadzieję, że się spodobał, bo nie dane mi było uczestniczyć przy wręczeniu :) . Wymiana prezentów nastąpiła w miejscu niedostępnym dla publiczności.
Jednakże niewątpliwy zaszczyt miałam jedząc obiad z prezydentem i jego żoną -... i to bynajmniej nie tak jak w reklamie sera "Prezydent":)
Jeszcze raz dziękuję Wam za wspieranie mnie w tym wyzwaniu- tak szybko nie powstała żadna z moich prac:)
Gratulacje Dorotko !!! Na pewno Twój obraz został doceniony.
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno.
Też tak myślę! Pozdrawiam:)
UsuńDziękuję Tereniu-uściski dla Ciebie:)
OdpowiedzUsuń