Stanęłam do egzaminu czeladniczego ! Przed samym wyjazdem miałam mieszane uczucia, ale cóż - zapłaciłam, więc pojechałam. Spędziłam cztery dni w wyjątkowej atmosferze pomiędzy ludźmi zakręconymi różnymi pasjami - w Uniwersytecie Ludowym w Sękowej Woli.
Dwa dni egzaminu praktycznego minęło w atmosferze pracy ale i dowcipów, zabaw słownych-bo przecież każdy ręce miał zajęte:) W poniedziałek egzamin pisemny i ustny. Dwie prace zakwalifikowane na ten egzamin zostały ocenione dobrze:) Fotorelacja z tych egzaminów oraz moje zdjęcie z pracą są autorstwa Pana Zdzisława Kwaska
Po zakończeniu prac podziwiałam prace innych:
Pracownia ceramiczna
Pracownia wikliniarzy
Pracownia hafciarek, koronkarek
Pracownia ceramiczna
Pracownia wikliniarzy
Pracownia hafciarek, koronkarek
Tu też gratuluję Dorotko <3 Nie miałam żadnych wątpliwości, co do Twoich możliwości i wyniku egzaminu.
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno <3
Tereniu- jesteś zawsze dobrym duchem:)
OdpowiedzUsuńGratuluję Dorotko. Kto, jak kto, ale Ty zasługujesz na miano wykwalifikowanej hafciarki, popartej odpowiednim dokumentem. Serdecznie pozdrawiam.)
OdpowiedzUsuńPodziwiam od dawna i serdecznie gratuluję.Ogrom pracy za Panią.
OdpowiedzUsuńTo teraz czekamy na egzamin mistrzowski, prawda ? :):):)
O tak - mam nadzieję w przyszłym roku:)
UsuńTrzymam więc kciuki i czekam na relacje :)
UsuńWspaniale, gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńSzczere gratulacje! Pani Doroto, dla mnie i bez dyplomów jest Pani najlepsza. Wzór godny naśladowania.
OdpowiedzUsuńGratuluję i trzymam kciuki za kolejny krok, choć i bez tego wiadomo jak to się może skończyć:) pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńPani Dorotko, gratulacje serdeczne i pięknych prac.M.Szeliga-Adamczyk
OdpowiedzUsuńDorotko gratuluję:)
OdpowiedzUsuńChciałam Cię zapytać czy Ty uczestniczyłaś w zajęciach na uniwersytecie czy tylko przystąpiłaś do egzaminu czeladniczego:)
Udało mi się przystąpić tylko do egzaminu
UsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńTeraz będę trzymać kciuki za egzamin mistrzowski.
Pozdrawiam
Cudownie !!! Gratuluję !!! też jestem czeladnikiem w zawodzie hafciarka, z tego samego uniwersytetu tylko wtedy mieścił się jeszcze we Wzdowie. Cudowna sprawa. Jestem z tego zawodu bardzo dumna. Ciekawa jestem kto z tamtej kadry jeszcze wykłada w Woli Sękowej. Też mi chodzi po głowie mistrzowski :-)
OdpowiedzUsuń