Dłubię, dłubię i końca nie widać. Zaczyna mnie to denerwować... nie jestem zadowolona z efektu, trochę zmieniłam koncepcję.
Jedyny plus że skończyłam ramkę, więc monotonia wzoru już mi nie będzie doskwierać.
Nie wiem co napisać - zawsze wydawało mi się , że takie pracochłonne wzory są też czasochłonne ;) Już teraz to co widać, robi niesamowite wrażenie, więc myślę, że efekt końcowy wynagrodzi mozół. pozdrawiam
Nie wiem co napisać - zawsze wydawało mi się , że takie pracochłonne wzory są też czasochłonne ;)
OdpowiedzUsuńJuż teraz to co widać, robi niesamowite wrażenie, więc myślę, że efekt końcowy wynagrodzi mozół.
pozdrawiam