Jestem szczęśliwa , dziś poczta doniosła przesyłkę. Jakiś czas temu postanowiłam zaszaleć:) i zamówiłam u p.Jacka Dolińskiego rękojeść do szydła .Później zapragnęłam mieć komplet - i tak mam dwa....
Dla niezorientowanych:) , już tłumaczę z czego wynika moja radość :) . Dwa urządzenia służą mi do haftu. Jedno / to mniejsze/ ma zamocowaną igłę i jest moim podstawowym narzędziem pracy. Przyśpiesza haftowanie i pozwala na precyzyjne hafty. Drugie z grubym ostrzem służy do przeciągania końcówek /sznurów, nici metalizowanych, czy pasmenterii/ na lewą stronę.
Dziękuję jeszcze raz P. Jackowi Dolińskiemu za szybką i piękną , misterną robotę.
Dla niezorientowanych:) , już tłumaczę z czego wynika moja radość :) . Dwa urządzenia służą mi do haftu. Jedno / to mniejsze/ ma zamocowaną igłę i jest moim podstawowym narzędziem pracy. Przyśpiesza haftowanie i pozwala na precyzyjne hafty. Drugie z grubym ostrzem służy do przeciągania końcówek /sznurów, nici metalizowanych, czy pasmenterii/ na lewą stronę.
Dziękuję jeszcze raz P. Jackowi Dolińskiemu za szybką i piękną , misterną robotę.
Przepiękne , jest się z czego cieszyć :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne urządzonka :), ale mimo opisu nie do końca rozumiem jak się ich używa :). Może kiedyś będzie jakaś mała prezentacja.
OdpowiedzUsuńTrudno opowiedzieć "na sucho" :) prezentacja może być a gdzie???:)
UsuńTo jest takie coś co ma haczyk na końcu i haftuje się łańcuszkiem? O zbiegu okoliczności, wczoraj szukałam tego w internecie, ale nie wiedziałam jak się nazywa. A nie można kupić gotowca? na zamówienie to pewnie majątek kosztuje.....!
OdpowiedzUsuńNie to inna technika wyszywania:) piszesz o szydełku do haftowania - też mam takie, choć małą mam wprawę :) Moja technika przywieziona jest z Petersburga. Szydło ma włożoną normalną igłę:)
UsuńPoddaję się. Nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić. No chyba że szydła używałabym do robienia dziurek w grubszych materiałach.
Usuńwięc pozostaje się gdzieś spotkać i przedstawić namacalnie -moje szydło i szydełko de Lunéville :)
UsuńJa nawet z szydłem, nie potrafię haftować lewą ręką od spodu tkaniny. Wyższa szkołą jazdy :) :):)))
OdpowiedzUsuńRękojeści przepiękne, podziwiałam już wcześniej na FB :)
OdpowiedzUsuń