Minął osiemnasty tydzień pracy nad sztandarem. Niestety praca nad nim trochę spowolniła , cały tydzień miałam gości i raczej nie wypadałoby bym wieczorkiem zasiadała do krosna:):). Ponadto w sobotę , niedzielę nadrabiałam kilku godzinną pracą a teraz wekeendy mam zajęte kursem księgowości.
Madonna w zasadzie jest wyhaftowana w 3/4.Jak widzicie haft wykonany jest w kolorze wyłącznie żółtym, projekt nie przewiduje cieniowania szat Madonny. W związku z tym aby nie była to jedna żółta plama, stosuję podbicia z filcu aby nieco przypominała ona płaskorzeźbę.
Na tym zbliżeniu widać jak wydląda haftowane fałdy tkaniny wykonane na podbiciu, mam nadzieję że załamanie światła na wypukłościach wydobędzie naturalne cieniowanie.:)
No się nie dziwię, że nie miałaś czasu, ale i tak sporo zrobiłaś. Wygląda to na bardzo pracochłonne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzewspaniałe! Po prostu jesteś prawdziwą artystką! :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam, jakbyś igłą malowała! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPdziwiam
OdpowiedzUsuń