
Uff- skończyłam haftowanie... teraz czas na zszycie. Półroczny marton dobiegł końca , to największa praca jaką robiłam i to dwustronna. Myślę, że tempo całkiem niezłe:) .Teraz zastanawiam się nad metryczką , jak ją zrobić i gdzie umieścić aby przetrwała lata... Coś poradzicie??!!
Na zdjęciu część napisu -całość ma być niespodzianką:) ..
Poświęcenie sztandaru 2 czerwca z wielką "pompą"- jeden z gwoździ na drzewcu należeć będzie do mnie:)