Zakończyłam .. ale tylko torebkę filcową . I oto efekt końcowy.
Oczywiście -samo uszycie zawdzięczam nieocenionej mamie :)
A to następny etap "Wedrowca" -ale to nie ostateczna wersja . I plan ok, ale drugi plan mi się nie podoba ... i będą zmiany!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz