sobota, 26 marca 2016

Nieustająca powieść:)

Cóż nowego u mnie - pyta mnie ostatnio moja koleżanka???? Ach aż trudno powiedzieć... szukałam w myślach co by jej odpowiedzieć, aby nie narzekać:). Co robisz??? - no cóż, od ostatniej rozmowy - to samo....sztandar .... ostatnio to taka nieustająca u mnie "opowieść". 
Nie powiem, posuwa się praca , jeszcze miesiąc i będę oddawać do szycia.




Zapomniałam jednak jej o czymś powiedzieć!!! Moja wystawa już niedługo, 13 maja wernisaż!!
Ach pamięć... muszę zadzwonić do niej i zaprosić -koniecznie!!! Ale i wszystkich Was moich obserwatorów zapraszam , kto ma chęć zarezerwować sobie czas 13 maja...Godzinę jeszcze podam:)
Na razie kompletuję zbiór , wyciągam stare niedokończone prace i kończę w tak zwanym międzyczasie. Czasu niewiele- półtora miesiąca, ach jak ten czas leci...
To jedna z tych "niedokończonych " a już zakończonych prac