Do konkursu wysłałam Pejzaż jesienny oraz Jabłka w złotej ramie. Osobiście bardziej podobają mi się "Jabłka" ale jury wybrało "Pejzaż jesienny".
![]() |
| zdjęcie pochodzi ze strony Jaworzno nasze miasto |
![]() |
| Zdjęcie uzyskane od organizatora konkursu |
![]() |
| zdjęcie pochodzi ze strony Jaworzno nasze miasto |
![]() |
| Zdjęcie uzyskane od organizatora konkursu |
I tak mogę teraz pokazać w całości co powstało na krośnie, bo krosno małe i trzeba było tkaninę przewijać. Pierwsza strona płomienia do fanfary zakończona:).Zastaje jeszcze ta gorsza część roboty- zakończenie końcówek nici na lewej stronie.
Cieszę się jak dziecko z każdej pięknie wykonanej pracy, która dostaje dobrą oprawę. Taką oprawą dla sztandaru jest dobre uszycie. Tak byłyby to dwie wyhaftowane tkaniny ... a teraz to jeden piękny sztandar. I tak zdjęcia mojego ostatniego sztandaru. Jeszcze na stole szwaczki-mojej siostry, najlepszej szwaczki pod słońcem:)


Stare napisy dla upamiętnienia zostały zachowane, obszyte . Na zdjęciu poniżej miejsce po wycięciu elementu uzupełniono tkaniną pochodzącą ze skrócenia sztandaru. W środku ciemniejszy kolor pochodzi z odkrytego podwinięcia i pokazuje właściwy kolor sztandaru. Tkanina wyblakła do koloru szarego w przeciągu 35 lat /jak wskazuje rok wykonania / . Wniosek - sztandar przechowywany był w miejscu nasłonecznionym i na tej właśnie stronie. Strona druga mniej wypłowiała..
Wniosek: Nasłonecznienie źle wpływa na hafty i tkaniny- przechowujmy swoje prace w miejscach gdzie nie są bezpośrednio narażone na ten czynnik.